Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
Pierwszy dzień narciarstwa skończył się pechowo dla Joli |
Ida zaczepia wujka Łysego |
Przygotowania do wyjścia na stok |
Magda, Ala i Janusz na wyciągu |
Magda i Janusz na pośredniej stacji |
Janusz |
Czarna trasa - tłumów nie widać. |
Ala |
Udało się zebrać niemal całą ekipę: Lidka, Ola, Marta, Agata, Magda, Ala, Raketa z Kubą, Janusz i Waldek |
Raketa i Kuba |
Raketa, Marta i Kuba |
Ala |
Pojawiły się jakieś widoczki |
Wysiadamy |
Kolejna podgrupa - Ola i Żaby |
Magda i Ola |
Marta |
Jeż skraca gips Joli |
Kuba - "ski center manager" |
Wieczorne rozgrywki |
Degustacja "Wiśrola" - dla niewtajemniczonych - wina wiśniowego z Roli |
Wreszcie pogodny dzień |
Panoramka z górnej stacji |
Jola - z gipsem też da się jeździć |
Na górnej czerwonej |
|||
Jola na trasie "Sonnige" |
Jola |
Ola |
Obiadek dochodzi |
Łysy i najmłodsza uczestniczka - Gosia |
Podano do stołu |
||
Wieczorne, tourowe wyjście na Hochsitz |
Janusz i Ala w drodze na pośrednią stację |
Marta |
Ola, Marta i Agata - do szczytu zostało już mniej niż więcej |
Cel osiągnięty - należy się nagroda - piwo, herbatka, glühwein ... |
Ostatniego dnia pogoda nas nie rozpieszczała |
||
Gosia |
Gosia z mamą i tatą |
Tym razem próbujemy "Jabrola" |
Gotowi do drogi powrotnej |
Ola - kierowca |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |