Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
W Boże Ciało wybieramy się w ósemkę w nieznany nam dotąd rejon Stobrawskiego Parku Krajobrazowego koło Opola. |
Startujemy z Łubnian i na początek trafiamy na takie murale. |
Kobieca część ekipy - Ewa Jola i Lila (brakuje Lidki) czyli ... |
... Leśnych Dziadków nie znaleźliśmy. |
Ale mimo to wjeżdżamy w lasy. |
Po 20 km należy się kawa i małe co nieco. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie czas oczekiwania na to co nieco - ok. 50 min. |
Ruszamy dalej - Piotr. |
Nieco zarośnięty, ale ładny fragment szlaku. |
Docieramy do stawów na Budkowiczance. |
W robieniu selfiaków nie mam zbyt dużej wprawy ;) |
Mijamy kolejne stawy. |
|
Mijamy ładną aleję dębów. |
I docieramy do Pokoju. To kościół ewangelicki. |
A to wnętrze kościoła katolickiego. |
|
Jedziemy do partku założonego przy dawnym pałacu z XVIII w. |
Budynek gminnej biblioteki. |
Głaz z popiersiem księżnej Matyldy. |
Park w Pokoju. |
Ruiny tzw. Salonu Wodnego. |
Śpiący lew - postawiony na cześć księcia Eugeniusza Wirtemberskiego. |
Wyjeżdżamy z Pokoju i trafiamy na misia na miarę naszych możliwości. |
|
W Zagwiździu zaglądamy do dawnej huty żelaza. |
Koło wodne kuźni. |
Spotykamy opiekuna zabytkowego zespołu budynków, który oprowadza nas po obiekcie i opowiada o zgromadzonych tu przedmiotach. |
|
Budynki zostały zaadaptowane na muzeum przeróżnych staroci ściągniętych z okolic Zagwiździa. |
Zespół huty pochodzi z 1754 r. |
||
W budynku kuźni zachował się napędzany kołem wodnym młot. |
Budynki huty w Zagwiździu. |
||
Żegnają nas krowy. |
Nieudana partia odlewanych w hucie luf armatnich wykorzystana została jako słupki na moście. |
Kościół w Zagwiździu był zamknięty, więc jedziemy dalej, bo zrobiło się już późno. |
Trasa wycieczki. Przejechaliśmy ponad 60 km. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |