Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
W sobotę wybraliśmy się na wycieczkę z Olą i Asią do Świerklańca. Początek, to szybki przelot przez Siemianowice-Maciejkowice, Brzeziny Śl. Nie ma co i kiedy focić. Ale uwieczniam nowego beboka chyba gdzieś w Brzezinach. |
Na przedmieściach Piekar, nad Brynicą zaczyna się fajna ścieżka rowerowa. Na zdjęciu podjazd wzdłuż murów bazyliki w Piekarach. |
W lesie ścieżka zmiena nawierzchnię na szutrową. |
Docieramy do Zalewu Kozłowa Góra w Świerklańcu. |
Wjeżdżamy do parku pałacowego w Świerklańcu. Kościół pw. Dobrego Pasterza już po remoncie. |
Zajeżdżamy pod Pałac Kawalera na gofry i kawę. |
Ja tam wolę gofra i ciemnego kozła. |
Zakwitły zawilce. |
Ruszamy w drogę powrotną. |
Trasa wycieczki. Było ok. 56 km. |