Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
Na długi weekend wybraliśmy się z kursem SKPG do Kacwina. To nasza baza wypadowa. |
W czwartek wieczorem dotarło kierownictwo kursu i kursantka Milena wprost ze ślubu Harnasia Damiana z kursantką Alą. |
W piątek rano można było jeszcze spożyć śniadanie prawie na trawie. |
Potem pogoda się pogorszyła. Mimo to wyruszamy z Łapszy na podbój Grandeusa. |
Cel osiągnięty, teraz kolej na panoramkę. |
Tatry i dol. Łapszanki. |
Kurs w podskokach, faza 1. |
Kurs w podskokach, faza 2. |
Kurs w podskokach, faza 3. Od lewej: Jacek, Max, Max, Karol, Milena, Ela, Darek. |
Darek prezentuje przygotowany temat. |
Max frasobliwy. |
Ela dokształca się. |
Drewniany kościół pw. św. Elżbiety Węgierskiej z 1567 r. w Trybszu. |
Z okazji 450 lecia kościoła można spróbować lokalnych wyrobów - pierogów, ciast, serów itp. |
Stara lipa - pomnik przyrody koło kościółka w Trybszu. |
O kościele opowiada nam były proboszcz. |
Malowidła w kościółku w Trybszu. |
Najstarsza malowana panorama Tatr (Hawrań, Płaczliwa Skała i Lodowy), stanowiąca tło dla przedstawienia Sądu Ostatecznego. |
Kolejnym obiektem na naszej trasie jest kościół pod wezwaniem Św. Sebastiana z 1675 r. |
|
Wnętrze kościoła w Jurgowie. |
Krzyż przed kościołem w Jurgowie. |
Następny kościółek drewniany na naszej krajoznawczej trasie - Łopuszna. |
Ołtarz główny – gotycki tryptyk z 1460 r. ze sceną koronacji Najświętszej Marii Panny przez Trójcę Świętą. |
Czas na przerwę w zwiedzaniu. Docieramy do Osady Czorsztyn – skansenowo-turystycznego kompleksu 31 obiektów architektonicznych, znajdujący się, na półwyspie Stylchyn. |
|||
Idziemy na kawę do restauracji "U Szperlinga". |
Panorama na Pieniny i zamek w Czorsztynie. |
Statua Jolności. |
Do pulpy ... przystąp. |
A rano śniadanie z dwoma rodzajami jajecznicy. |
W sobotę zwiedzamy przełom Białki. |
Jaskinia w Obłazowej. Znaleziono tu ślady bytności ludzi i zwierząt z różnych okresów od neolitu do średniowiecza oraz najstarszy bumerang na świecie wykonany z ciosu mamuta sprzed 23 000 lat. |
Jedna z grot w Obłazowej. |
Żmijowiec zwyczajny - roślina z rodziny ogórecznikowatych. |
Kursanci znów odlatują. |
Zamiast krasnali ogrodowych - minionki. |
Podjeżdżamy do Dursztyna i robimy spacerek po okolicznych wzgórzach. |
Malowniczy łan ostów lub ostrożni. |
Po wycieczce jedziemy do Frydmana. |
||
Na jednym z podwórek znajduje się niepozorne wejście do piwnic wykorzystywanych niegdys do przechowywania wina. |
Piwnice we Frydmanie - jeden z korytarzy o długości 100 m. |
Oglądamy kościół pw. św. Stanisława Biskupa we Frydmanie – najstarszy zabytek architektury sakralnej na Podtatrzu. |
Pod wieczór robimy jeszcze krótki wypad do Niedzicy. |
I odnajdujemy cmentarz żydowski. |
A wieczorem gry, zabawy i śpiewy. Marta, Max i Karol. |
Niektórzy jednak nadal się szkolą. |
|
Na pożegnanie Kacwina nietypowe zdjęcie strażackie. |
W dodze powrotnej przez Orawę odwiedzamy torfowisko Baligówka. |
Bagno zwyczajne. |
|
Fiołek trójbarwny. |
W bacówce można się zaopatrzyć w sery. |
Na koniec zwiedzamy kościół św. Jana Chrzciciela w Orawce |
Słup morowy - kolumna maryjna z postaciami Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz świętymi Donatem i Florianem. Figurę z poł. XVIII w wykonano w Białym Potoku na Słowacji. |
Ołtarz i polichromia z 2. poł. XVII w. |
Sceny ilustrujące dziesięć przykazań na parapecie chóru. |
||
Gotycka rzeźba Chrystusa Frasobliwego z końca XV w./pocz. XVI w. przywieziona w latach 50 tych XX w. z zamku w Karpnikach koło Jeleniej Góry. |
Belka tęczowa z grupą ukrzyżowania. |
Dziewczyny postanowiły wrócić na alternatywnych środkach lokomocji. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |