Strona główna | |||||
▲ Do góry ▲ |
Po zrobieniu szlaku AlpeAdria, a przed powrotem do domu zatrzymujemy się jeszcze na dwie noce nad MIllstattersee koło Spittal an der Draw. |
Wieczorny widoczek na jezioro. |
W czwartek robimy wycieczkę na lekko wokół jeziora i jeszcze ciut dalej. |
|
Okrążamy jezioro najpierw od południowej strony. |
Szlak poprowadzony jest przyjemnymi szutrówkami w dużej części przez las. |
Tu mieszka chyba jakiś artysta. |
Zbliżamy się do wschodniego krańca jeziora. |
Po kawie w Dobriach jedziemy dalej, trochę szutrami, trochę ścieżkami wzdłuż drogi. |
Przedłużamy wycieczkę do Feld am see nad jeziorkiem Brennsee. |
Zaczynamy powrót nieco innym wariantem. |
|
Autor na trasie. Fot. Jola. |
Niby jedziemy jakimś szlakiem, ale chyba rzadko używanym. |
Wariant powrotny jest przyjemniejszy, bo oddalony od szosy. |
I znów widoczki na Millstattersee. |
Końcówka trasy, po północnej stronie Millstattersee jest mniej przyjemna - prowadzi wprawdzie ścieżką rowerową ale przy głównej szosie. |
A to ulubiony zwierz Joli. Fot. Jola. |
Trasa wycieczki - 53 km i ok. 500 m podjazdów. |
A w piątek wracamy przez Mikulow do domu. |
▲ Do góry ▲ | |||||
Strona główna |